Moja ukochana, mój ludzie:
PRZYCHODZĘ WKRÓTCE, PRZYCHODZĘ W SWOIM DRUGIM PRZYMIERZU DLA MOICH WIERNYCH.
Przychodzę dla tych, którzy walczyli, aby pozostawać obok Mnie.
Przychodzę dla posłusznych, dla prostych i pokornych, dla tych, którzy upadli ale wstali, dla tych, którzy w środku trwogi nie stracili Wiary.
Przychodzę dla tych, którzy umieli zobaczyć, przez okoliczności życia, że moja Wola zawsze zwycięża i że moje Drogi nie są drogami człowieka.
Przychodzę dla Mojego Kościoła.
Przychodzę dla tych, którzy zostali oczyszczeni.
Przychodzę dla tych, którzy pozostawili się chętni, moment po momencie, do Mojej Służby.
Przychodzę dla tych, którzy mi powiedzieli Tak.
Przychodzę dla tych, którzy skruszyli się, dla tych, którzy odeszli od tego co jest światowe i pływali przeciw prądowi świata.
Przychodzę dla tych, którzy nie wstydząc się Mnie, wyznawiali swoją Wiarę we każdym momencie.
ALE PRZED MOIM DRUGIM PRZYMIERZEM, MOJA CZYSTOŚĆ DOTKNIE SUMIENIA WSZYSTKICH LUDZI, ABY ZOBACZYLI SIEBIE.
Będą to trudne chwile dla każdego z was, ale niezbędne, żebyście prawdziwie się zobaczali, bez pozorów. Będą one chwilami, które wydają się wiecznością i choć nie będą wieczne, będziecie mogli przeszukiwać na dnie swojej duszy. Wszystko co człowiek trzyma jako tajemnicę w sobie samym, pojawi się przed nim w jego sumieniu.
Bieda tym, którzy prześladowali mój lud!
Bieda tym, którzy profanowali moją Świątynię!
Bieda tym, którzy pomagali ubogać i niszczyć młodość!
Bieda tym dorosłym, którzy nie kontrolując siebie, byli przyczyną skandalu i złego świadectwa dla dzieci!
Bieda tym, którzy używali wiedzy, którą ja im dałem, aby spowodować śmierć mojego ludu!
Bieda tym, którzy uważając się za doktorów duchowych, byli źródłem skandalu i odprowadzili moich biednych dzieci z Mojej strony!
Przyszedłem dla tych, którzy przyjęli pokornych, ubogich i prostych.
SZYBKO PRZYJDĘ, SZYBKO PRZYJDĘ Z MOJĄ MIŁOŚCIĄ I CZYSTOŚCIĄ, ABY DOTKNĄĆ SUMIENIA CZŁOWIEKA’.
W środku tej ubogiej ludzkości przyszedłem wkrótce, żeby oświecić sumienie tych, którzy są Moimi, aby przygotować ich do chwil, które przestaną być chwilami, bo będą długimi dniami cierpienia w łapach antychrysta.
Ile czeka na niego nie rozpoznając, że jego szczypce opanowały całą ludzkość! Czekają na niego jako na osobę i on już działa, nie cicho, ale głośno przez mocnych, którzy podnoszą Jego imperium.
Ile pozostaje w Jego służbie zapominając Mnie!
Ile, chcąc panować nad ludzkością i trzymać władzę w swoich rękach, oddało się stając tylko jego niewolnikami, bo to potomek zła nigdy nie odda żadnej władzy żadnemu człowiekowi!
Pociągnie słabych duchem, głupców, tych którzy nie słuchają Mojego Słowa, nienawidzą Mnie i przyjęli duch zła jako swojego przewodnika.
Mój ukochany ludzie:
Człowiek nie żyje chlebem sam. Tyle się martwicie o potrzeby każdego dnia, tyle się martwicie o swoje domostwa i ja nie wołam was, żebyście je zaniedbali ale abyście nie włożyli swojej siły i całego czasu do tego co materialne. Dlaczego nie starać się rosnąć w Duchu, poznawać Mnie, pozostawać blisko Mnie i pozwalać Mi działać w waszych życiach bez kładzenia przeszkód?
Oczyśćcie swoje dusze, oddzielcie je od przywiązań, które świat oferuje wam, od rozpraszania, które świat oferuje wam. Przewodzę drogą tych, którzy są Moimi i kiedy drogi wydają się zamykać to dlatego że oddaliłem was od tego co świeckie i otwieram drzwi Mojej Woli by was przyjąć i całkowicie chwycić.
Moi ukochani:
Ile wilków w owczych skórkach pozostaje blisko was! Ile z ich duma a duchową pychą upokarza pokornych i prostych ale ci, ci patrząc na siebie a niektórzy -mówię z żalem-, niektórzy ze swej dumy nie rozpoznają że działali i postępowali źle.
Zanurzą się w błocie sedukcji antychrysta, ale wy, Moj Ludu, prości i pokorni jak gołębie, wy, którzy jesteście jabłkiem mojego oka, cieszcie się słowami Moimi, bo za słowami Mymi znajduje się Moja miłość dla Mojego Ludu, dla tego Ludu, którego z radością przychodzę, który oczyśćę, ale nie zdławię, który oczyśćę, szanując wolną wolę.
Moje ukochane:
Mój wezwanie to pozostawać twardym bez odchodzenia ze ścieżki, bo te chwile są decydujące i demony dobrze znają słabość każdego z was, w czym się staraście i do czego trzymacie się, a tam najbardziej was pokuszają…
WAŻNE JEST, ŻEBYŚ NIE USTĘPIŁ, ABYŚ SIĘ NIE COFNAŁ ZADNEGO KROKU, BO JA JESTEM Z MOJIM LUDZIEM, TAK, Z MOJIM LUDZIEM, JEŚLI POZWOLISZ MI CIĘ PROWADZIĆ.
Moje ukochane, te chwile są próbą dla wszystkich, zwołuję was do jedności, abyście pozostawali w Moim Sercu i w Sercu Mojej Matki, aby nie zawahacie się w żadnej chwili i przygotowywali się na tę chwilę, kiedy przyjdę ze swoją Czystością, by dotknąć sumienia całej ludzkości.
Przyjdę z miłością i delikatnością, z ciepłem, jak Ojciec, który kocha swoich dzieci.
Przyjdę ze swoją Miłosierdziem, ale każdy ujrzy siebie w swojej sprawiedliwości.
Moje ukochane Ludu:
Po przejściu trwogi zobaczycie Słońce Mojej Woli świecić, i w każdym promieniu Mojej Woli ujrzecie siebie, radosnych i pełnych Ducha.
Nie słabnieć, bo Moj Pokój, Moja Miłość, Moja Sprawiedliwość pozostają z Mojim Ludem, którego nigdy nie opuściłem, a ta generacja ujrzy Mnie i radować się będzie za to, że pozostała wierna Mojemu Wezwaniu.
ZAPRASZAM WSZYSTKICH, KTO ZBIERA SIĘ MODLIŁ W SPÓLNOCIE I BRATERSTWIE, ABYSIĄ MODLILI I BYLI LUDZMI DZIAŁANIA, NIE TYLEM ŻE ŚWIADKAMI, ALE PRZENOSZĄC MOJE SŁOWO DO SWOICH BRATÓW I SIOSTER.
POTRZEBA JEST PILNA, ŻEBY WSZYSCY MOCI DZIECIA PRZYGOTOWAŁI NIE TYLEM PRZED NADCHODZĄCÝMI KATASTROFAMI, ALE TEŻ W DUCHU.
Zapraszam was do modlitwy za Bliski Wschód.
Zapraszam cię do modlitwy za Stany Zjednoczone.
Proszę nie odmawiać się modlitwą za Moją Kościół, który będzie mocno wstrząśnięty.
MOJA MIŁOŚĆ CHRONI CIĘ, MOJE ŻĄDZA DUSZ CHRONI CIĘ, MOJA MIŁOSIERDZIE CHRONI CIĘ.
NIE BÓJ SIĘ, JESTEM Z TOBĄ.
BŁOGOSŁAWIAM CIĘ, KOCHAM CIĘ, PIECZĘTUJĘ CIĘ PIECZECIĄ MOJEJ WIECZNEJ MIŁOŚCI.
Twój Jezus.
ZDROWAŚ MARYJO NAJŚWIĘTSZA, POCZĘTA BEZ GRZECHU.
ZDROWAŚ MARYJO NAJŚWIĘTSZA, POCZĘTA BEZ GRZECHU.
ZDROWAŚ MARYJO NAJŚWIĘTSZA, POCZĘTA BEZ GRZECHU.