Jezus powiedział: „Ludzie moi, wkrótce rozpoczniecie swoje wielkopostne nabożeństwa postu i modlitwy, aby poprawić swoje życie duchowe. Wiecie, jak Moje uczniowie i Ja musieli cierpieć dla Ewangelii, ponieważ ludzie lubili Moje słowa, ale farizeusze i władze religijne nie chcieli śledzić Mojego drogi. Tak samo, jak ja musiałem cierpieć, wierni również będą musieli przeżywać prześladowania podczas nadchodzącego okresu trudu. Pamiętajcie, kiedy powiedziałem św. Piotrowi, że inny go utrzyma i będzie on w więzieniu. W przyszłości niektórzy z Moich wiernych zostaną uwięzieni na kajdankach i doznają koronę ciernową, jak we wzroku. Niektórym będą męczennicy za swoją wiara, podczas gdy inni zostaną poprowadzeni do bezpieczeństwa Mojych schronień. Bądźcie otwarci sercami, jeśli musicie cierpieć fizycznie za wiarę we Mnie. Niezależnie od ilości tortur lub prześladowań, które otrzymacie, nigdy nie zaprzeczać swojej miłości do Mnie. Dam wszystkim was grację by wytrzymać każde cierpienie. Nigdy nie pozwól złu kontrolować was za pomocą swoich mikroczipów w waszych ciałach.”
Jezus powiedział: „Ludzie moi, ten wzrok jest krótkim ogólnym widokiem drogi twojego życia, która schodzi do doliny, a potem na górę ku Mojemu Światłu. Wiecie, że każdy musi kiedyś umrzeć, ale dążenie do bycia w niebie ze Mną powinno być waszym celem. Gdy skupicie się na Moim Świetle za tą górą, to jest motywacją do śledzenia Mojego drogi zamiast swojej własnej. Ci, którzy śledzą Moje Przykazania i oddają swoją wolę Mojej Bożej Woli, są pewni spotkania ze Mną w niebie na wieczność. Czasem możecie odchylać się od Mojego drogi do nieba, ale możecie skruszyć się z grzechów swoich i wezwać Moją łaskę, aby przywróciła was do pierwotnej nadzorowanej drogi ku Mojemu Światłu. Gdy będziecie w niebie, otrzymać będziecie Moje nagrodzenie, które będzie poza waszymi oczekiwaniami. Podczas pracy na swojej własnej drodze do nieba, pracuj również nad przyprowadzeniem jak największej liczby dusz do nieba. Ufaj w obietnicy zbawienia i maj nadzieję oraz wiara, że kiedyś będziesz w niebie.”