niedziela, 16 kwietnia 2017
Niedziela Wielkanocna

(Święte Serce): "Drodzy moi dzieci, Ja Jezus raduję się, że dziś przychodzę w dzień mojego Zmartwychwstania, zwycięstwa nad grzechem i śmiercią, aby ponownie poświęcić was razem z moją Matką i służebniczką Bernadettą z Lourdes.
Pokonałem śmierć, pokonałem śmierć swoją śmiercią na krzyżu i swoją śmiercią na krzyżu, dzięki zasługom Mojej Męki również wy możecie pokonać śmierć w swoich życiach. Wszystkie grzechy mogą być przez was pokonane, ponieważ zostały już przezwyciężone przez Mnie na krzyżu.
A jeśli prawdziwie we mnie wierzycie, wierzcie w Moje Słowo, trzymajcie Moje Słowo i pozostawajcie ze Mną zjednoczeni miłością, ojcowską i doskonałą miłością, którą musicie mieć dla Mojego Ojca na niebie oraz również dla Mnie. Bo Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie, i tak jak Ojciec kochał was, tak też ja kocham was.
Tak, jeśli macie tę doskonałą miłość, wtedy prawdziwie zjednoczeni ze Mną będziecie mogli pokonać wszystko, pokonać każdy grzech w swoim życiu.
Przychodźcie więc do Mnie wy zmęczeni i przygnębieni pod ciężarem waszych grzechów, a ja was ulżę. Bo jestem krotki i pokorny sercem i mam siłę dla wszystkich, mam łaskę, która da wam zwycięstwo nad wszystkim grzechem i wszelkiem złem w waszym życiu.
Pokonałem śmierć! Pokonałem śmierć i otworzyłem bramy nieba dla was, a w tej pracy moja Błogosławiona Matka współpracowała ze Mną, dlatego dzisiaj moja Matka panuje, triumfuje ze Mną. A kto we mnie wierzy, kto kocha Moją Matkę i przychodzi do Mnie przez Moją Matkę, nie wyrzucię go; na odwrót: obdarzę go swoją łaską i uczynię zwycięskim jak Ja nad śmiercią grzechu w duszy, nad samym grzechem, nad złem, które jest w świecie.
Pokonałem śmierć i dlatego w moim Świętym Sercu możecie znaleźć wszystkie dobra, wszystkie łaski i całą siłę, którą potrzebujecie, aby być świętymi.
Przychodźcie do Mojego Świętego Serca, które stęka i płacze z tęsknoty za wami. Przychodźcie do Mnie, bo tu w tym Bożym Sercu schronię was wszystkich, kocham was swoją własną łaską i chwałą. A wtedy będziecie mogli pokonać wszelki grzech i wszystko złe w swoich życiach, a nawet pokonać grzech i zło w życiu waszych braci.
Moje Święte Serce tęskni za wami moi dzieci! Przychodźcie do Mnie, bo już nie mogę bez was żyć.
Biegam z moją Matką po całym świecie, ukazując się na wielu miejscach i wołając wiele Naszych dzieci. Ale oni są opuszczeni i nic o nas nie dbają.
Tak, Nasi Serca, które tak bardzo kochały ludzi, zostały wielokrotnie wynagrodzone pogardą i niewdzięcznością. Ach moi dzieci! Ja mogę przebaczyć pogardę i niewdzięczność dla Mnie, ale nie przebaczę swojej Matce za jej pogardę i niewdzięczność.
Bieda temu człowiekowi, który sercem Mojej Matki przeciął swoją pogardą, swoim niezgodnością z Nią; lepiej by nie urodził się. Ci, którzy sprawiają cierpienie mojej Matce i lekceważą jej Posłaństwa, już są potępieni.
Baczcie, abyście nie byli w liczbie tych nieszczęsnych Mojych dzieci, bo inaczej Moja Ręka naprawdę ciągnę do was i również rękę Mojego Ojca. A jeśli jest już straszne upaść w Moje ręce, wyobraźcie sobie, jak nie będzie to straszne upaść w ręce Mojego Ojca, Sprawiedliwego, Świętego i Mściwego Boga.
Tak, baczcie, abyście byli wśród nich, lepiej bycie takimi jak Jan, kochający z moją Matką, być takimi jak nasze pasterzki z Fatimy całkowicie kochające i posłuszne wobec mojej Matki.
Bądź podobny do Mojego sługi Bernadette, całkowicie posłusznym, wiernym i uległym wobec mojej Matki. Bądź taki jak mój mały syn Marcos, zawsze wierny, zawsze twardy, zawsze posłuszny nawet pod krzyżem, nawet rozlewając łzy przez całe życie, ale zawsze wierny mojej Matce.
Naśladujcie tych dzieci, których dałem jako słońca, gwiazdy, latarnie morskie, lampy dla świata: Naszych małych pasterzy z Fatimy, moją córkę Bernadette i również mojego małego syna Marcosa są lampami, one są lampami, które zapaliłem dla Kościoła i ludzkości w tych czasach gęstej i wielkiej ciemności, która zakrywa wszystko.
Gwałt wybucha ze wszystkich stron, rodziny żyją pogańskim życiem całkowicie dalekim od Mnie i obrażającym Mnie każdego dnia. Dzieci są ofiarami swoich własnych rodziców, którzy nie edukują ich już do Mnie, ale do świata, zmieniając je w prawdziwych pogan i ateistów.
Dlatego wielu młodych ludzi ginie w wadach, grzechu, rzeczy światowej, przyjemnościach, stając się ofiarami swoich własnych rodziców i ofiarą tego społeczeństwa, które odmawia im prawdy, odmawia poznania Boga i odmawia Mojej miłości, która mogłaby ich uratować.
Ach, Moi dzieci, którzy surowo liczą rodziców będą musieli dać Mi i Mojemu Ojcu za to, że nie stworzyli swoich dzieci dla Mnie, za to, że nie poprowadzili swoich dzieci do Mnie, grali z sakramentem małżeństwa, patrząc na niego i biorąc go tylko jako źródło cieszenia się życiem i przyjemnościami.
Ach nie! Jest to dużo więcej niż to, ma ono za zadanie przywrócić całą ludzkość, młodzież, dzieci, wszystkie pokolenia do poznania Mnie, kochania Mnie i oddawania Mi chwały.
Tak, surowy rachunek będą musieli dać Mi ci rodzice, którzy nie poprowadzili swoich dzieci do Mnie. A ci, którzy mogą jeszcze poprowadzić swoje dzieci, powinni je poprowadzić, bo Moje przyjście jest bliskie i zapytam o rachunek za wszystkie dzieci, które powierzono wam, abyście ich poprowadzili do Mnie i które zostały stracone z powodu was.
O, Moi dzieci, Moje Serce chce ci pomóc! Gdy widzę ruinę, klęskę, w której znajduje się ta ludzkość i wasze rodziny, przychodzę, aby ci pomocą ze swoją Matką.
Moja Matka i Ja jesteśmy tutaj, żeby ratować, pomagać wam. Weźcie więc lekarstwa, które Moja Matka i Ja przynieśliście wam i oferujemy tu: święty Różaniec, pokuta, Różaniec Trzynaście, Setena, Godziny Modlitwy.
Wreszcie weźcie te lekarstwa i zastosujcie je do siebie i waszych rodzin, aby potem mogli być uratowani przed tym, jak będzie za późno.
Moje Święte Serce z Paray-le-Monial poprosiło całą ludzkość przez Moją małą córkę Małgorzatę Marię Alacoque o większą miłość dla Mojego Serca, rozczarujcie to Serce, pocieszcie to Serce, które tak bardzo kocha ludzi, ale jest tylko płacone niewdzięcznością, pogardą, obojętnością i grzechami.
Ach moje dzieci! Moja wiadomość nadal pozostaje aktualna i żywa, pocieszcie to Serce, kończąc mi dawać miłość synowską, prawdziwą miłość, którą od was tutaj pragnę, a także która została nauczona przez Moją Matkę i poproszona o nią w Moim imieniu.
To jest miłość, której chcemy! Nie martwię się, jakie masz wady. Mogę je spalić w chwili oka tak jak słomę rzuconą do ognia; to, czego pragnę, jest miłość, a wady spalę wszystkie we płomieniu miłości Mojego Serca i Matki Mojej.
Chcę miłości, bo miłość przykrywa mnóstwo wad, miłość podnosi, miłość oczyścić, miłość ratuje, miłość zaspokaja Moje Serce. W jednym słowie: miłość to wszystko, miłość odkupia, miłość odnawia, miłość daje życie życia.
Dlatego dajcie Mi miłość, aby mogłem w was żyć i wy we Mnie. Nie powiedziałem zawsze pozostawać bez wad, ale powiedziałem zostawajcie we Mnie. Jeśli pozostaniecie we Mnie, we Mojej miłości twoje winy spalę je szybciej niż słoma spalona w ogniu.
Ach małe dzieci, nie bójcie się! Moje Serce jest tutaj, ja jestem z wami, kocham was. To ja kochał was i powoływał tu. Chcę tylko miłości od was; dajcie Mi miłość, dajcie miłość Mojej Matce, a wtedy nie będzie nic więcej do oddania Mi i daście Mi wszystko.
Chcę, abyś modlił się Godziną Mojego Świętego Serca nr 33 przez dziewięć dni z rzędu jeszcze w tym miesiącu kwietniu, aby lepiej poznać moją wielką miłość do was i ocean ciepła, który jest moim Bożym Sercem dla wszystkich was.
Wszystkim serdecznie błogosławię, a szczególnie tobie Marcosie, najposłuszniejszy i oddany ze służących Mojej Matki i Mojego Świętego Serca. Błogosławiam Moich niewolników miłości, zwłaszcza Moich dwóch synów, którzy dzisiaj stali się postulantami Zakonu, który założyłem z Moją Matką w Tabernakulum w Kościele, gdzie po raz pierwszy ukazała się waszom Moja Matka.
Tak, dziś widzę moją wolę i boski sen Mojego Serca, darowanie Mojej Błogosławionej Matce towarzystwa świętych, odważnych żołnierzy do walki za nią i dla triumfu Jej Serca i Mojego Serca we wszystkich ludzkości z moim ukochanym synem Marcosiem.
Do Moich niewolników miłości oraz do ciebie, mój ukochany syn Karol Tadeusz, którego dałem Mojemu synowi Marcosowi, aby był doskonałym obrazem Mojego Ojca, by dla niego była manifestacją miłości i uczuć Mojego Ojca i także mojej własnej uczuciowości, uczucie Mojego boskiego Serca.
Do ciebie, który jesteś też moim pocieszeniem, moją nadzieją, do ciebie, kto jest radością Mojego Serca ukoronowanego cierniem za grzechy świata. Ty, który jesteś pocieszaniem Mojej Matki, żywym darem miłości, którego stworzyłem, aby dać radostkę, smak, honor i chwałę Mojej Matce.
Serdecznie błogosławię ciebie i wszystkich z Paray-le-Monial, Dozule i Jacareí".
(Błogosławiona Maryja): "Moje dzieci, jestem radosną Matką Zmartwychwstania, jestem Panią Chwały, jestem zwycięską Bramą ludzkości!
Jestem zwycięską Bramą ludzkości i dziś w dzień zmartwychwstania mego syna Jezusa razem z Nim pokonałam diabła, grzech i śmierć, otwierając dla was wszystkich wraz z moim synem drzwi do Raju zamknięte przez Adama i Ewę. Naprawiając grzech naszych pierwszych rodziców i jednocześnie otwierając wam nowe życie łaski, nowe prawo miłości dla zbawienia całej ludzkości.
Jestem zwycięską Bramą ludzkości, bo moimi cierpieniami połączonymi z cierpieniami mego boskiego syna na Golgocie i przez całe moje życie skutecznie współpracowałam z moim synem w dziele waszego zbawienia. A we Mnie i w Moim Synu Bóg już odtwarza wszystko.
Ewa, pierwsza kobieta, zniszczyła się kochając siebie więcej niż Boga, pogardzając tym, co Bóg jej powiedział, czym zabronił jej robić.
We Mnie kobieta odtwarzana jest, we Mnie całe stworzenie odtwarza się i we Mnie w Mojej Niepokalanej czystości, w Mojej chwale, w Moim niepokalanym świetle świętości i mocy cała ludzkość odtwarzana jest i rodzi się ponownie do miłości, służby i chwały swojego Stworzyciela z Chrystusem Jezusem, w Chrystusie Jezusie i przez Chrystusa Jezusa.
Tak, jestem zwycięską Bramą ludzkości i we Mnie Święta Trójca ostatecznie znajduje największe i najdoskonalsze odpowiedzi na swoją miłość, pełną posłuszeństwo Jego rozkazom, doskonałe posłuszeństwo, które zostało Odmówione Mu przez naszych pierwszych nieposłusznych rodziców.
Wreszcie we Mnie i w Moim zmartwychwstałym synu Święta Trójca otrzymuje całą chwałę, całe adorację, całą odpowiedź i całkowite zadowolenie, które zawsze pragnęła otrzymać od ludzkości, ale nigdy nie otrzymała, ponieważ była oddalona i rozłączona ze swoim Stworzycielem przez grzech.
We Mnie i w Moim synu Jezusie dziś zaczyna się nowe Prawo Łaski, nowe stworzenie Boże. Dlatego jestem zwycięską Bramą ludzkości i we Mnie każdy grzesznik może odrodzić się do łaski Bożej.
We Mnie grzesznicy znajdują całą łaskę, której potrzebują, aby również stać się nowymi stworzeniami kochającymi, chwalącymi, pochwalającymi i adorującymi Boga.
Przychodźcie więc do Mnie grzesznicy, moje małe dzieci, a ja, wasza zwycięska Brama, dam wam wszystkie łaski, aby również wy mogli stać się nowymi stworzeniami, dając z Chrystusem i ze Mną Ojcu całą honor, całą chwałę, całą pochwalę, całą miłość i całe adorację.
Jestem zwycięską Bramą ludzkości i we Mnie w Moim zwycięstwie z moim synem Jezusie dziś Szatan, dumny wróg Pana i mój, jest ostatecznie upokorzony, stłuczony i pokonany.
Wróg już został pokonany i wie, że jest zredukowany do wiecznej niewoli, do wiecznych męk. A we Mnie zwycięstwo Pana już jest zapewnione i również zapewne jest zwycięstwo wszystkich moich dzieci, którzy pozostają połączeni z moim synem Jezusem i ze Mną wiązkami prawdziwej i doskonałej miłości.
We Mnie już będziecie mogli kontemplować ludzkość uwolnioną od wszelkiego złego, przyjaciółkę Boga, połączoną z Bogiem i współudziałającą w Jego wiecznej szczęśliwości i chwale. W moim zmartwychwstałym synu możecie już kontemplować ludzkość doskonale uwolnioną od wszelkiego złego, zwycięską nad grzechem, piekłem, śmiercią i doskonale współudziałającą w pełnej komunii i chwale Boga.
Dlatego, małe dzieci, dziś w dzień mojej wielkiej zwycięstwa z synem, zapraszam was wszystkich do bliższego połączenia ze mną przez rozszerzenie serc na płomień Mojej Miłości i pozwolenie temu Płomieniu rosnąć w waszych sercach do pełni. Aby jasność, chwała i zwycięstwo mojego syna Jezusa i moje zwycięstwo świeciło w każdym z was i sprawiło, że chwała Mojej Najświętszej Trójcy świeci na całym świecie pokonując ciemności i ustanawiając w świecie królestwo miłości, łaski, pokoju, zbawienia.
To grzech uniemożliwia zwycięstwo mojego syna i moje zwycięstwo, aby się w tobie objawiało. Niewinni, opuśćcie grzechy i zwycięstwo zmartwychwstałego Chrystusa i moje zwycięstwo będzie świecić w was i w was tym zwycięstwem odbije się we wszystkich Moich dzieciach, którzy są jeszcze w ciemnościach grzechu i również w nich ostatecznie zaświeci chwała zwycięstwa zmartwychwstałego Jezusa oraz też moje zwycięstwo.
Kocham was wszystkich! Tak, kocham was wszystkich i trzymam was wszystkich pod swoim płaszczem z miłością.
Modlcie się w tym miesiącu kwietniu przez 6 dni z rzędu Różaniec Medytowany, który dziś modliłeście się za pośrednictwem mojego małego syna Markosa dla was. Aby mogli bardziej rosnąć w poznaniu modlitwy Bożej i w poznaniu Moich Chwał.
I tak niech Moja chwała świeci na całym świecie, jak to zrobił mój syn Marcos.
Wszystkim błogosławię miłością i proszę was, abyście kontynuowali modlitwę mojego Różanca każdego dnia.
Błogosławiam Moich niewolników miłości, mego małego syna Markosa, najposłuszniejszego i oddanego z Moich dzieci oraz ciebie, mój ukochany syn Carlos Thaddeus, moje pocieszenie i przyczynę radości Mojego Niepokalanej Serca.
Błogosławiam Fatimę, Montichiari i Jacareí".
(Św. Bernadetta): "Ukochany bracie Carlos Thaddeus, dziś błogosławię cię miłością, przychodzę w dzień mojego Święta, dnia mojej narodzin do Nieba, śmierci ziemskiej, aby powiedzieć tobie: kocham cię, kocham cię z nieograniczoną miłością.
Kocham cię z nieograniczoną miłością i dlatego trzymam cię, chronię cię, bronię cię i zawsze wybawiam od wszelkiego zła. Chronię również i bronię wszystkich tych, którzy ciebie kochają, wszystkich tych, którzy cię rozumieją i pomagają w misji, którą Niepokalana powierzyła tobie: być duchowym ojcem naszego ukochanego Markosa. I także być narzędziem, posłańcem, jej głosicielką na ukochanej ziemi Bahia, aby prowadzić wszystkich tych dzieci, których Matka Boża tak bardzo kocha i ja też do nawrócenia, zbawienia i w końcu doskonałego związku ze sławą z Bogiem.
Kocham cię bezgranicznie miłością i dlatego każdego dnia ofiaruję Najświętszej Trójcy zasługi wszystkiego, czego cierpiałam na ziemi, wszystkich moich bólów, prześladowań, chorób, zniewag, wszystko. Aby przynosić nowe łaski Najświętszej Trójcy do ciebie, do ciebie, abyście prawdziwie mieli wielki stopień chwały w Niebie, ponieważ niebiańskie mieszkanie już zostało cię podarowane przez naszego ukochanego Markosa.
A teraz chcę powiedzieć tobie, ukochany bratu, jak szczęśliwy jesteś! Otrzymałem od Matki Bożej obietnicę Nieba w trzecim Objawieniu w Grotcie Massabielle w Lourdes. Dała mi tę łaskę i nie mogłam ją dać nikomu innemu, nawet mojemu ojcu i matce.
Ty jednak otrzymałeś syna od Matki Bożej a jakiego syna! A pierwsze co zrobił ten syn to dał cię najcenniejszą rzecz, którą ktoś może dać innemu człowiekowi: Niebo, wieczne zbawienie. Największa łaska ze wszystkich, bo wszyscy dzieci Boży modlą się, cierpią, walczą w tym życiu, aby jeden dzień w Niebie zasłużyć na osiągnięcie.
Tak, on dał ci to zbawienie, to piękne mieszkanie bo tak bardzo cię kocha. I w tym musisz widzieć wielką miłość Matki Bożej do ciebie, bo dając ci tego dziecka z wielkim płomieniem miłości dla ciebie, pokazała jak bardzo cię kocha, jak wysoko cię szanuje, jak bardzo cię chce, jak cenna i wartościowa jesteś dla niej.
Tak, spośród wszystkich ludzi ty jesteś tym, kto po Widzących może powiedzieć najszczęśliwszy ze wszystkich ludzi na ziemi, bo Błogosławiona Dziewica nie kochała nikogo tak jak ciebie, tak jak ciebie.
Dlatego, ukochany bratu, raduj się z radości i dziękuj Matce Bożej i Panu, którzy patrzeli na cię z taką miłością, łaską, dobrocią oraz uczuciem, bezgraniczną miłością.
I to z tą miłością kochałem cię, kocham cię bez granic i dla tego będę dalej obficie na cię lać wielkie łaski.
Kontynuuj czytanie książki Imitacja Marii, Imitacja Chrystusa oraz spróbuj czytać Moje życie, abyś mógł Mnie poznać i lepiej naśladować nawet tylko przez pięć minut dziennie, jak pozwalają ci to twoje obowiązki i zadaniami. A obiecuję, że naprawdę nauczę cię i poprowadzę w krótkim czasie do wielkiej świętości i doskonałości.
Kocham cię bezgranicznie i mówię tobie ukohany bratu: Nie patrz ani w prawo, ani w lewo, ani nie patrz w tył. Rob tak jak ja, patrz tylko na Niezapłodzoną, patrz tylko na nią Słońce, Gwiazdę, jasny Księżyc, którego Pan dał cię prowadzić i kierować.
Kochaj Niezapłodzoną bez granic, naśladuj Mnie w tym, bo im więcej kochać będziesz Niezapłodzoną, tym bardziej kochać będziesz Jezusa błogosławiony owoc jej łona i tym bardziej Jezus cię będzie kochał.
Tak zdobyłem wielką łaskę w Sercu Jezusa przez bardzo miłosierne kochanie Niezapłodzonej i z tego powodu Jezus bardzo Mnie kochał.
Idź więc i powtarzaj wszystkim, że Wiadomości Matki Bożej są powtórzoną Ewangelią, przypominaną przez Matkę Bożą. Są one wieczystymi prawdami przypominanymi przez Nię a Moje życie jak również małych Pasterzy z Fatimy jest Wiadomnością modlitwy i pokuty podobnie jak w Ewangelii przetłumaczona na dzieła, aby każdy mógł widzieć, rozumieć i praktykować.
W ten sposób pomogiesz doskonale i skutecznie wszystkim naszym braciom i siostrom osiągnąć zbawienie.
Kocham cię bezgraniczna miłością, a dlatego moj ukochany bracie, każdorazowo kiedy modlisz się mój Różaniec przyjdę do ciebie i nakładam na ciebie zielony mistyczny płaszcz Mojej ochrony oraz duchowych łask od źródła Sanktuarium w Lourdes.
Otrzymujesz te łaski z daleka, jakbyś był tam pijąc ze Źródło w Lourdes, które jest figurą Niepokalanego Serca Maryi, źródłem łask.
I te łaski, ukochany bracie, będą również udzielane przez ciebie duchowo wszystkim tym, którzy przyjmą cię z Matką Pielgrzymką w swoich domach.
Dlatego chcę, aby rozciągnięcie rąk do ludzi we każdym cenaklu i przekazanie krótkiej modlitwy duchowych łask Źródło w Lourdes, Niepokalanego Serca Maryi, a obiecuję, że w tym momencie na wszystkich wyla się wiele błogosławień.
Wszystkim serdecznie błogosławię i szczególnie tobie, którego kocham bez granic z Lourdes, Nevers i Jacareí".
(Marcos): "Ukochana Matko Nieba, nasz Panie i św. Bernadette, czy możecie dotknąć tych różańców, które uczyniliśmy dla waszych dzieci?
Tak, zrozumiałam, tylko trzy. Tak.
Do zobaczenia, mój Panie i mój Boże. Do zobaczenia, moja Matko, moje miłości. Do zobaczenia kochana św. Bernadette, miłość mego serca, miłość nieba. Wróć szybko, tak?
Ach! pojutrze, tak! Powiem mu".