Moje dzieci: dlaczego jesteście zmieszani? Dlaczego wątpiacie? Czy nie wiecie, moi małe, że jestem waszym Ojcem, waszym Pasterzem, waszym Zbawicielem, który oddał swoje życie za was i jeślibym musiał go ponownie oddać za was, chętnie umarłbym znowu. Nie bójcie się, jestem z wami. Jestem kapitanem, który steruje waszymi łodziami.
Nawet jeśli noc będzie ciemna i wiatry burzne, nie bójcie się. Nawet jeśli fale wzrosną i poczujecie, że wasza łódź rozpada się, nie lękajcie się; nawet jeśli życie zwęża się i fale więzią was, nie lękajcie się, bo jestem światłem nowego dnia. Jestem pokojem, który uspokaja burzę waszych życia. Jestem waszym schronieniem i drogą; snem waszych oczu, radością waszej smutku. Jestem jedzeniem na waszym stole. Jestem waszym Ojcem i przyjacielem. Moja lojalność jest ponad lojalnością ludzi; moja wierność obejmuje wszystkich, kogo kochałem. Moja miłość jest żywieniem mego stada. Jestem wiecznie zielonym, świeżym pastwiskiem moich owiec. Jestem krystalną wodą, gdzie gaśią swoją pragnę. Jestem latarnią, która oświeca ich życia. Jestem pocieszeniem moich smutnych owiec. Jestem chlebem głodnych, drogą zagubionych, lekarzem chorych.
Dlatego moje małe owoce nigdy nie bójcie się, bo jestem waszym Pasterzem, który nigdy nie śpi. Gdy wątpliwość zaatakuje was, jestem waszą prawdą; gdy jesteście smutni, jestem przy was. Gdy zgubicie się w nocy, jestem waszą drogą i kiedy będziecie głodni, jestem waszym chlebem. Dlaczego więc powinniście się bać, moje małe owoce, bo jestem waszym Pasterzem, który nad waszami czuwa. Zostawię ślad po sobie na waszej drodze; oczyścię drogę, którą przejdziecie i uczynię waszą podróż bezpieczną. Tak więc moje małe owoce, nie bójcie się i nie lękajcie się, bo jestem światłem, które będzie ciągłe prowadzić was.
Odwaga. Nie traćcie nadziei, bo będę czekać na was na końcu podróży.
Wasz Pasterz: JEZUS Z NAZARETU.