poniedziałek, 5 kwietnia 2010
Poniedziałek Wielkanocny, drugi święto wielkanocne.
Jezus Chrystus mówi po Świętej Tridentyńskiej Mszy Ofiarnej przez swoje narzędzie i córkę Anne.
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Aniołowie, którzy ponownie weszli do kaplicy domowej z wszystkich stron w dużych ilościach, wszyscy mieli złote szaty i złote skrzydła. Trzymali białą wielkanocną świecę w rękach. Błogosławiona Matka była cała w bieli, a diamenty błyszczały na jej sukni i koronie jasnym światłem. Miała białe róże u stóp po prawej i lewej stronie. Promienie Dzieciątka Jezusowego i Małego Króla doszły do nas i do Błogosławionej Matki. Święty Józef podał nam Dzieciątko Jezusa i swoją lilię, a oświetlił światłem Błogosławioną Matkę. Miłosierny Jezuś wylał na nas swoje promienie łaski i miłości. Zmartwychwstały Chrystus z chorągiewką zwycięstwa był obmyty blaskiem światła i wskazywał ręką do swojego Niebiańskiego Ojca. Powiedział: "Ojcze, zaakceptowałem wszystko tak, jak chciałeś dla swojej ludzkości. Umarłem dla wszystkich i wylałem łaski na wszystkich w tym paschalnym święcie".
Teraz mówi Jezus Chrystus: Moja ukochana Joanno, dziękuję Ci za to, że umożliwiłaś mi tę figurę Chrystusa na ołtarzu. Dziękuję również za wszystkie inne figury, które wybrałaś z miłością. Chcę także powiedzieć ci, że twój Jezus Chrystus i Twój Niebiański Ojciec te figury, które zostały tu umieszczone w tym świętym miejscu, były wybrane przez Mnie i Niebiańskiego Ojca. To wszystko jest prowidencją. Będzie to ostatnia figura, którą wybrałaś i oddała dla tej kaplicy domowej. Maj niebieskie dziękczynienie za nią.
Ja, Jezus Chrystus, mówię teraz w tym momencie przez moje chętne, posłuszne i pokorne narzędzie i córkę Anne. Leży to w woli i planie Niebiańskiego Ojca.
Ja, Jezus Chrystus w Trójcy, zresztą prawdziwie zmartwychwstałem!
Kochana mała tłumie, moje ukochane dzieci, moi wybrani, tak, jesteście wybrani, bo ja, Jezus Chrystus, zresztą prawdziwie i prawdziwie zmartwychwstałem w waszych sercach. Radość wielkanocna i radość wielkanocna wszedł do waszych serc. Tylko część tych rajości wielkanocnych, moja ukochana mała jedynka, ty też miałeś możliwość przeżyć. Nie wszystkie przyjemności zostały ci dane. Będą one ci później dane.
Ja, Jezus Chrystus, chcę podziękować wam za liczne ofiary, które złożyliście dla Mnie, Jezusa Chrystusa, w tym ostatnim czasie, czasie Wielkiego Postu, czasie cierpienia. Dziękuję od całego nieba. Niech ta wielkanocna radość płynie głęboko do waszych serc. To błogosławieństwo wielkanocne będzie wylać się na wielu tu w tym mieście Göttingen i poza nim oraz na księży w tym mieście, bo szczególnie to błogosławieństwo i te łaski wypływają z mojego ołtarza ofiarnego tutaj w tej kaplicy domowej mego drogiego syna księdza. On przyjął te łaski ze szacunkiem dla was, moi drodzy synowie księży, i modlił się za was oraz cierpiał za was. Nawróćcie się, drodzy synowie księży, bo największe łaski są wam teraz darowane w tym czasie wielkanocnym.
Następną niedzielę, moje drogie, świętować będzieście uroczystość Mojego miłosierdzia. Te łaski miłosierdnosciowe są również wylawane jako dary nad innymi. Przyjmą je, bo Ja, Jezus Chrystus w Trójcy z Mojym Ojcem i Duchem Świętym, tego pragnę. Przedstawiłem Moje wielkie troski Mojemu Ojcu, największe troski o Moją Kościół, o Mojego Jedynego, Świątecznego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła.
Moj drogi mały stado, które śledzi tę najtrudniejszą drogę w moim następstwie, również otrzymacie te największe łaski. Będziecie kontynuować ten najtrudniejszy sposób, bo jesteście kochani i od wieczności kochańcy. Nie poddawaj się, bo nadchodzi trudny czas! Mój Jedyny, Świąteczny, Katolicki i Apostolski Kościół jest zniesławiany i wyśmiewany przez media w najwyższym stopniu. Ale wszystko chce być przyniesione do światła - moja prawda, moja wszechobejmująca prawda.
Wy, moi kochani, przyjęliście ten światowy zadaniem i misję. Dałem je wam jako specjalną misję w Moim nowo założonym Kościele. Tak, muszę go założyć na nowo, moich kochanych, bo jest to konieczne. Ile łask i ile prawd w moich posłań już zostało wysłane tym kardynałom, głównym pasterzom i pasterzom. A ja, Jezus Chrystus, długo czekałem na ich odpowiedź i pokutę. Pełen tęsknoty, pełen miłości patrzyłam na nią. Cierpiałem niezmiernie dla niej w tym czasie i w sercu mojego posłańca, córki, którą wybrałem. Chcę jeszcze raz podkreślić, że ona oddała swoją wolę mi, dlatego mogłem cierpieć wszystko w jej sercu. Będę też cierpiać Nowy Kościół w jej sercu. Ja, Jezus Chrystus, zawsze patrzę na nich i opiekuję się nimi. Tak, jest on strzeżony przez wielu świętych, moją najdroższą Matką Bożą, Świętym Archaniołem Michaelem, Archaniołem Lechitielem i wieloma archaniołami. Cherubini i serafini są też o nich.
Dlaczego muszę to zrobić, moi kochani? Dlaczego muszę dać mojemu posłańcowi tak wiele boskich mocy? Bo chodzi o Nowy Kościół i bo ten obecny modernistyczny kościół jest w całkowitej ruinie i będzie kontynuował być niszczony. Czy nie dałem Mojemu Najwyższemu Pasterzowi największych łask? Czy to odwrócono? Czy on posłuchał wolę mojego Ojca w posłuszeństwie? Nie, moi kochani, nie i ponownie nie! Ponadto nie obchodzi Świętej Ofiary - Tridentyńskiej Świętej Ofiary. Uczestniczy w uczcie z ludźmi. Czy to nie musi mnie bardzo bolić, waszego najdroższego Jezusa, oraz serce mojego posłańca? Muszę tam cierpieć jak Moja Niebiańska Matka cierpi wszystko? Patrzy na mojego posłańca i chce zabrać ten ból od niej, bo matka, szczególnie Moja Niebiańska Matka, nie chce pozwolić żadnemu ze swoich dzieci cierpieć. Ale jest to konieczne, moi kochani mały posłańcowi.
Jeszcze leżysz w wielkiej smutku i żal o przeszłości nie jest jeszcze zakończony. Ale patrzę na ciebie i jestem ci pomocny. Czyz nie idę z tobą każdym krokiem? Czyż nie zwracasz się zawsze do swojego ukochanego Jezusa w Trójcy, szczególnie do planu Twojego Niebiańskiego Ojca? Byłeś posłuszny we wszystkim. I za to dziękuję ci ze wszystkich sił serca z wielkanocną radością. Anioły patrzą na ciebie i anioły patrzą na ciebie, którzy ciągle pokazują mojemu wiadomemu gotowość do pomocy jej tak, jak jest to dane dla was i jak pozwala na to przeznaczenie. Jesteś wybrany, moja ukochana mała owczarnia. I ty, który idziesz tą drogą w moim następstwie, również jesteś wybrany. Nie będzie ich wielu. Więcej odpadnie. Czy to nie jest bardzo, bardzo gorzkie dla Twojego najdroższego Jezusa? Apostazja postępuje jeszcze bardziej.
Oszołomienia będą wam dane przez waszych głównych pasterzy. To, co tam ogłaszano, nie jest prawdą. Moja Kościół leży w ruinie. Nie można go odbudować, jeśli nie nastąpi nawrócenie u mojego głównego pastora, kardynałów i głównych pastorów oraz pastorów, tak jak dałem to do ich serc. Ukochani synowie kapłanów, wszyscy zrobicie pokutny wyznanie. Ja, Jezus Chrystus, odpuścię wam wszystko i możecie zacząć na nowo. Obejmę was i szczególnie oblałem Wasz wielkanocnym błogosławieństwem w pełnej sile. Czy nie czujesz tego teraz w swoich sercach w te dni wielkanocne? Jaką wielką łaskę dano wszystkim. Wielkanoc, moje zmartwychwstanie, jest bardzo wielkim tajemnicą i świętem. Największe łaski zawarte są w tym świątku. Czy nie przyjdziecie po nich, te liczne promienie łaski, które pokazałem mojemu wiadomemu? One idą daleko poza Göttingen, ponieważ mała grupa modli się, bo odkupiają, ofiarują i chcą wytrwać z wielką odwagą i gotowością do poświęcenia.
Ja, Jezus Chrystus ze swoim ukochanym Ojcem i Duchem Świętym życzę sobie, aby wszyscy wróciliśmy do Mojego Jedynego, Świętego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła. Gdy będzie odnowiony, będą święci kapłani, ofiarni kapłani pełni miłości, którzy idą drogą świętości.
I ta praca kapłańska, która ma się stać w następstwie mojego ukochanego wiadomego, który już jest w mojej chwale, Marii Sieler, zostanie założona. Tak, to jest moja prawda i nie odchodzę o krok od tej prawdy. Było to długim czasem moją pragnieniem i wolą. A ty, mój wiadomy, w następstwie mojej ukochanej Marii Sieler, będziesz śledził tę drogę i wszystkie kroki. Będziesz mógł to zrobić, ponieważ jesteś wspierany - nie przez swoją siłę, bo jesteś słabą istotą, ale przez boską moc.
W tej mocy będziesz kontynuować naprzód. Krok po kroku to będzie idzie. Nie będziesz mógł zrozumieć niczego, co wtedy się stanie i czego planuje moj niebiański Ojciec. Ale będziesz głębiej ufał. Wszystko jest przeznaczeniem. Wszystko się stanie w Mojej Bożej wszechmocy i we wszelkiej mądrości. We wszechmogarstwie pozwolę na tak wiele rzeczy, które teraz nie zrozumiesz.
Trwajcie, moi ukochani! Nie przestajcie mieć odwagi, bo kocham was nieskończenie, wasz ukochany Jezus Chrystus, Zmartwychwstały w Trójcy Bożej! I tak teraz z tym błogosławieństwem Wielkanocnym i radością raduję się, abyście byli błogosławieni, objęci miłością, kochani, chronieni, wysłani ze moją najdroższą Matką, ze wszystkimi aniołami i świętymi, szczególnie z Narzeczonym mojej najdroższej Matki, św. Józefem, Archaniełem Michaelem, w Trójcy, imieniem Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Chwała i błogosławiony niech będzie Jezus Chrystus w Błogosławionym Sakramencie Ołtarza bez końca. Amen.