Kochany Jezu, Król i Panie, władca całego świata i ponad wszystko, władca Twojego Kościoła. Powiedziałeś mi, że chcesz mówić dzisiaj, w ten dzień, przed końcem roku. Dziękuję Ci za Twą łaskę, za Twoją miłość, za Twoje ofiary, które ponownie i znowu składasz na wszystkich ołtarzach przez swoich ukochanych synów kapłanów.
Jezus Chrystus mówi teraz: Moja ukochana, moji wybrani, także dzisiaj chcę do was przemawiać poprzez moje gotowe, pokorne i posłuszne dziecko i narzędzie Anny. Leży w pełnej prawdzie Mojej i mówi tylko Moje słowa. Tak, moja ukochana dzieci, moi wybrani, ponownie szukam schronienia. Najpierw chcę podziękować swojej córce Marii za udostępnienie Mi tego miejsca, kiedy zostałem wyrzucony z Mojych kościołów.
Chcę również podziękować swojemu ukochanemu synowi kapłanowi za tę świętą ofiarę, którą mi składł dla was, moich ukochanych dzieci i wybranych. Nie bądźcie smutni, moi dzieci, bo otworzyliście drzwi Mojego serca. Zostaliśmy wezwanymi tutaj nie przez siebie samych, ale przeze mnie, ponieważ wam wybierałem. Tak, rzeczywiście zostałem wyrzucony z Mojego Kościoła, w domu małych moich dzieci, poprzez których mówię, rzeczywiście wyrzucony. Ile krwawi Moje Święte Serce i to Matki Mojej. Nie biorą go powrotu, ciągle mnie wypędzają z moich kościołów.
Moi dzieci, już nie są one Mojymi kościołami. Nie bądźcie przestraszeni, bo oczyścię Moje kościoły. Należą do mnie i moja Święta Msza Ofiarna będzie tam wkrótce celebrowana według moich życzeń. Niestety, moi synowie kapłani nie zrezygnowali jeszcze ze swojej pozycji władzy.
Moi dzieci, posłuszajcie Najwyższemu Pasterzowi waszego Kościoła i Mojego Kościoła, Najwyższemu Pasterzowi, jak powiedziałem, nie moim biskupom, którzy już nie są w Mojej prawdzie, tak, którzy nie słuchają Mojego Najwyższego Pasterza.
Jak smutna jest moja ukochana matka i wasza matka z tego ciężkiego obrazy. Ale zbieram swoich małych dzieci wokół siebie. Pozostaje mała owczarnia, która chce Mi służyć a nie ludziom, ale Mnie, najwyższemu Królowi i Panu, Władcy całego Mojego Kościoła, Mojego jedynego, Świętego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła. Co się z nim stało, moji ukochani? Jak smutno patrzysz na was mój mały Jezus. Musiał znaleźć schronienie w najmniejszej owczarni. Tam wielu łask będzie obfitym strumieniem wysypanych także dzisiaj na was. Patrzyjcie, jak ja, najmniejszy ze wszystkich, jako Bóg stałem się człowiekiem dla was. Dla was tych ofiar dokonałem. Dla was stałem się człowiekiem i już jako małe dziecko w łonie mojej drogie niebieskiej matki zostałem wyrzucony. To dziś ponownie się dzieje.
Ale wy, moje dzieci, wierzcie też we Mnie, we Moim Błogosławionym Sakramencie Ołtarza. Tak, to jest tylko symbol w tych kościołach. Ludzie już nie wierzą we mnie w tym najwyższym sakramencie, który dałem wam z wielkiej i bezgranicznej miłości. Jak to jest zdeformowane. Serce mojej matki ciągle boli i krwi są widoczne na wielu miejscach. Ale ludzie nie wierzą. Wypędzają też moją matkę z tych kościołów. Nie wierzą nawet, że pozwalam swojej matce płakać, pozwalam swojej matce płakać o przekroczeniach, o ciężkich profanacjach, moich kapłanów. Ile cierpiała ta Kościół, tak, jest skończony. Ale wtedy pojawię się w najwyższej świętości na firmamencie z moją drogą matką, i to stanie się bardzo szybko, moje dzieci. Wierzcie temu i ufajcie głębiej.
Ta Boża Miłość, którą dziś Moja Matka wylewa na wasze serca z Jej Niepokalanego Serca, przyjmijcie do swoich otwartych serc. Łaska płynie dzisiaj strumieniami. Ta święta ofiara była mi mila. Dam swojej córce więcej informacji dla mojego domu kościoła, dla tego kościoła awaryjnego. Potem, kiedy te kościoły będą zamknięte, biegają do ciebie, kochana córko, aby mogli z tobą odprawiać Moją Świętą Ofiarę.
Ile jeszcze ludzi wierzy w boga? Wypędzili najwyższego Boga ze swoich życi. Cieszą się przyjemnościami świata i nie wchodzą do tych kościołów. Dlatego zwołuję moją małą grupkę. Wysyłam swoje posłańce na całym świecie, aby przynieść moje prawdy na krańce ziemi.
Skorzystałem z technologii, mianowicie Internetu i telefonu oraz innych narzędzi, które wynalazłem w ludziach. Te narzędzia nie zostały użyte dla mojej chwały. Dałem ludzkości wiedzę. Oni sami tego nie wymyślili. Wszyscy, moje dzieci, łączycie się ze mną, wtedy możecie żyć, wtedy też możecie być szczęśliwi w tych ostatnich dniach oczyszczenia. Nie bójcie się, ale stajcie się silni. Wypróżnijcie wszystkie strachy z waszych serc. Hamują was słyszeć moje słowa i pochłaniać moje wglądy.
Kocham was bez granic, moi ukochani. Moja ukochana matka płacze teraz, bo ja zostałem wypchnięty, ja, jej najdroższy syn, którego urodziła, tak, ona powiedziała swoje Fiat od początku. Czekam też na twoje Fiat. Idźcie tą ostatnią kamienistą drogą ze mną. Ochraniam was i moja matka będzie z wami we każdym momencie i ochroni was także przed największą burzą, która spadnie na wasze głowy tak szybko.
Nie bójcie się! Nie bójcie się! Jestem z wami! Nigdy was nie opuszczę. Kocham was. Powiedzcie mi często, że również mnie kochacie i nie opuścicie mnie, bo chcę założyć wszystkim ten pytanie ponownie: Czy też wy chcecie mnie opuścić? Pójdziecie, moje małe stado, tą ostatnią drogą ze mną? Zawsze będę z wami, ponieważ od początku zaplanowałem was w planie Ojca Niebieskiego.
A teraz chcę cię błogosławić, chronić, kochać i również wysłać. Błogosławię cię ze wszystkimi aniołami i świętymi, z moją najdroższą Matką, w imieniu Ojca i Syna oraz Ducha Świętego. Amen. Trzykrotnie błogosławię cię, abyś przeszedł tę bitwę z moją matką. W imieniu Ojca i Syna oraz Ducha Świętego. Amen. W imieniu Ojca i Syna oraz Ducha Świętego. Amen.
Błogosławiony i chwalony niech będzie Najświętszy Sakrament Ołtarza, teraz i na wieki. Amen. Chwalony niech będzie Jezus Chrystus i Maria, na wieki wieków. Amen.